Spotkał mnie ogromny zaszczyt mogąc siedzieć tu w takiej roli. Przychodząc do Scholandii nawet nie śmiałem marzyć, że kiedyś będę występował w roli Króla. Nigdy taka myśl nie przeszła mi przez głowę. Jak zapewne dla większości Scholandczyków, Królestwo Scholandii równa się Jego Królewska Mość Armin Frederik. To właśnie jednak Król Senior obdarzył mnie swoim zaufaniem powierzając misję sprawowania opieki nad Krajem. Wybór był ogromnym zaskoczeniem i wyróżnieniem. Myślę, że szczególnie starsi Scholandczycy mimo wszystko obdarzą mnie zaufaniem takim samym jak zrobił to JKM Armin Frederik.
Scholandia przeżywa kryzys i trzeba to jasno powiedzieć. Zdecydowałem się stanąć tutaj w roli Króla, gdyż uważam, że jest wyjście z całej tej sytuacji. Wyjście, które wymaga potężnej pracy włożonej nie tylko przez Rząd, Parlament czy też obywateli, ale przede wszystkim przez Króla. To właśnie Król swoim autorytetem może dopingować do pracy, ale przy tym musi pozostać człowiekiem otwartym, trzeźwo myślącym i podejmującym tylko i wyłącznie decyzje służące krajowi. Jako Minister Spraw Zagranicznych wiele razy tak postępowałem, dzięki czemu Scholandia jest postrzegana na arenie międzynarodowej jako państwo przewidywalne i skore do współpracy. Polityka ta będzie kontynuowana z pewnością. Państwa Sojusznicze muszą wiedzieć, iż zmiana Króla nie wpłynie na bardzo dobre stosunki, jakie panują pomiędzy Królestwem Scholandii, Królestwem Dreamlandu oraz Królestwem Natanii. Oczywiście wszystkie inne państwa, z którymi Scholandii utrzymuje stosunki, i które są nam bliskie również mogą liczyć na pełną współpracę.
O wiele jednak trudniejszą sprawą jest polityka wewnętrzna. Tutaj problemy są wielkie – brak aktywnych prefektów, w niektórych prowincjach w ogóle brak prefektów, mała aktywność, mały napływ nowych obywateli, bałagan w prawie i odkładana sprawa finansów publicznych, to problemy największe. Oczywiście leżą one głównie w kompetencjach Rządu, ale Król również powinien tutaj pomagać. W Parlamencie obecnie znajduje się kilka bardzo ważnych i potrzebnych ustaw, ale ze swej strony proszę, aby Posłowie zajęli się obecnie Ustawą budżetową. Daleko posunięty jest system remontów, który w moim działaniu będzie priorytetem do wprowadzenia.
W myśl Konstytucji Królestwa Scholandii Król Scholandii nie może łączyć swego urzędu z jakimkolwiek innym urzędem państwowym w kraju ani za granicą. W związku z tym wstępując na tron wygasł mój mandat poselski, przestaję być Premierem Królewskiego Rządu Scholandii oraz Ministrem Spraw Zagranicznych, ambasadorem w Natanii oraz przedstawicielem Królestwa przy Organizacji Polskich Mikronacji. Wszystkie inne urzędy również opuszczam. Sprawa Parlamentu i Rządu jest dość trudna, zważając na wymienione wcześniej ważne ustawy, które trafiły do Laski Marszałkowskiej. W wyborach wygrała Scholandzka Partia Demokratyczna i to jej właśnie członkowi przysługuje zastąpienie mnie. Tym członkiem jest Kamil Magnus, który niestety jest nieobecny. W związku z tym pragnę poinformować, iż rozpisane zostaną w niedługim czasie nowe wybory. Oczywiście obecny Parlament będzie funkcjonował do wybrania nowego.
Królestwo Scholandii to nasza wspólna Ojczyzna i pracować na Jej dobro musimy razem. Dlatego też liczę na inicjatywy każdego obywatela, przeprowadzał będę rozmowy prywatne, gdy powstanie jakieś działanie próbując pomóc. Król, to osoba obdarzana największym szacunkiem, ale wcale nie niedostępna dla zwykłych obywateli. Każdy będzie się ze mną mógł skontaktować i żadna sprawa nie pozostanie bez odpowiedzi. Wiele jest do zmiany – utworzenie RASP, konkurs na nowy design strony głównej Królestwa, segregacja nieaktualnych stron i umieszczenie ich w Muzeum Starych Stron Scholandzkich, ale wierzę, że przy takiej otwartej współpracy Rządu, Parlamentu i zwykłych obywateli Scholandię czeka świetlana przyszłość.

Ulryk Dariusz Scholandzki, Król Scholandii, Opiekun wiary

This entry was posted on poniedziałek, marzec 24th, 2008 at 15:37 and is filed under Orędzia i mowy tronowe. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.

Leave a reply

Name (*)
Mail (will not be published) (*)
URI
Comment