Wasza Królewska Mość,

Drodzy Goście,

Drodzy Obywatele Królestwa Scholandii,

Na początku chciałbym serdecznie powitać wszystkich zgromadzonych na dzisiejszej uroczystości.

Jest to historyczna chwila dla naszego Królestwa. Po ponad roku rządów Jego Królewskiej Mości Ulryka Dariusza, dojdzie do zmiany na najważniejszej funkcji w naszym Królestwie. Nie da się wyrazić w słowach tego jak wiele Król Ulryk Dariusz uczynił dla Scholandii. Za to wszystko Wasza Królewska Mość jestem bardzo wdzięczny, jestem przekonany, że również Scholandczycy są takiego samego zdania. W tym miejscu chciałbym podziękować Królowi Seniorowi za obdarzenie mnie tak wielkim zaufaniem. Mogę na pewno obiecać Waszej Królewskiej Mości jak i wszystkim Scholandczykom, że ze wszystkich sił będę starał się godnie Waszą Królewską Mość zastąpić. Chciałbym podziękować  jeszcze kilku osobom, które zawsze służyły mi pomocą i wsparciem:

Hrabiemu mgr net. Krystianowi Gmurkowi, mojemu bratu, który zawsze chętnie służył mi radą i pomocą.

Jaśnie Oświeconemu Księciu Prof. Dr dr net. Alevowi van Dovskiemu, który do dnia w którym usynowił mnie Jego Królewska Mość Ulryk Dariusz, był moim ojcem. Krystianie, Alevie, mimo tego, że rodziną oficjalnie już nie jesteśmy, zawsze jako swoją rodzinę będę  Was traktował, dziękuje za wszystko co zrobiliście dla mnie przez cały ten czas.

Jest jeszcze jedna osoba, której chciałbym szczególnie podziękować, Margraf Mateusz Walczak, który  był moim scholandzkim mentorem i wprowadził mnie w tajniki scholandzkiego życia.
Dziękuję również wszystkim tym, których nie wymieniłem, ale na pewno o nich nie zapomniałem, za dotychczasową współpracę, a także za wszelką pomoc jaką od Was otrzymałem na swojej scholandzkiej drodze.

Zaszczyt jakiego dostąpiłem jest tak niewyobrażalnie wielki, że nie potrafię opisać tego za pomocą słów. Podczas mojego scholandzkiego życia, ani przez chwilę nie myślałem o tym, że kiedyś zostanę Królem. Zresztą, zapewne nikt tak nie myśli, a jeśli już, to są to tylko marzenia, które wydają się czymś co spełnić się nie może. Chciałbym bardzo zostać obdarzony zaufaniem przez obywateli Królestwa Scholandii. Mam nadzieję Drodzy Scholandczycy, że taki kredyt zaufania od Was dostanę, sam zaś dołożę wszelkich starań aby go nie stracić.

Domyślam się, że wiele osób kompletnie nie rozumie dlaczego przyjąłem akurat imię Piotra Abogarda. Otóż, imię Abogarda, ma wiele wspólnego z przedinternetową historią naszego Królestwa. W latach 1175 – 1201 na scholijskim tronie zasiadał pierwszy przedstawiciel dynastii Abogardów, Abogard I. Jest to więc nawiązanie do naszej historii. Abogard I zasłynął z tego, że doprowadził do pokoju w Królestwie Scholii, prowadząc politykę pokojową.

Chciałbym napisać teraz parę słów o sytuacji bieżącej naszego Królestwa.

Na pewno wiele spraw wymaga zmian. Liczę przede wszystkim na to, że współpraca z systemowcami będzie na odpowiednim poziomie, takim który sprzyjałby rozwojowi zarówno systemu, jak i wykonywaniu podstawowych zadań, które wykonują systemowcy. Najważniejszą rzeczą wydaje się być nowy design strony głównej naszego Królestwa. Równie istotne jest również to, aby scholandzkie strony zostały przeniesione na nasz nowy serwer. Myślę, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie tym zadaniom podołać. Dlatego też podczas swojego panowania zamierzam szczególną uwagę zwrócić na współpracę z Rządem Królewskim i Parlamentem. Uważam, że współpraca ta powinna stać na wysokim poziomie. Będąc Ministrem Spraw Zagranicznych w Rządzie poprzedniej kadencji, miałem okazję przekonać się jak bardzo istotna jest współpraca z Królem. Stąd też właśnie, zamierzam często dyskutować z Ministrem Spraw Zagranicznych na temat polityki zagranicznej, jak i z Premierem Rządu Królewskiego, na temat sytuacji w naszym Królestwie. W końcu wszyscy – nie ważne czy Rząd, Parlament, Król, czy też obywatele, działamy dla dobra Scholandii, aby mogła się ciągle rozwijać.

Wraz ze zmianą Króla, nie dojdzie na pewno do zmiany kierunku naszej polityki zagranicznej. Scholandia słynie z tego, że w polityce zagranicznej jest konsekwentna – i to na pewno nie ulegnie zmianie.

Sojusznicze Królestwa Dreamlandu i Natanii, muszą wiedzieć, że zmiana ta nie przyniesie nagłego pogorszenia się naszych wzajemnych relacji. Sojusz przeżywa kryzys, i trzeba to powiedzieć jasno. Na pewno potrzebne są rozmowy, i do nich na pewno dojdzie w najbliższym czasie.

Również Księstwo Sarmacji, z którym cały czas nasza współpraca się pogłębia, może być pewne, że na pewno stosunki te nie ulegną pogorszeniu, gdyż zależy mi osobiście na ich ciągłym rozwoju.

Jeśli chodzi o pozostałe państwa, z którymi utrzymujemy oficjalne stosunki dyplomatyczne, mogą być również pewne chęci współpracy z naszej strony.

Czas przejść do sytuacji wewnętrznej. Muszę przyznać, że nie należy ona do łatwych. Przez ostatni rok nie zmieniło się zbyt wiele. Podstawowym problemem jest brak rąk do pracy. Zbyt mało aktywnych osób zasiliło nasze Królestwo. Sytuację te można zmienić tylko w jeden sposób – poprzez skuteczną promocję. Z reguły promocją zajmuje się Minister. Jednak jedna osoba nie załatwi tej sprawy tak skutecznie jak byśmy mogli tego oczekiwać, jest to po prostu niewykonalne. W historii Scholandii można było zaobserwować wiele akcji promocyjnych, którymi nieprzewodziły osoby będące członkami Rządu. Minister Promocji powinien kierować zespołem ludzi odpowiedzialnych za promocję - oczywiście tymi którzy dobrowolnie by wyrazili chęć pracy w takim zespole. Na promocji powinno zależeć nam wszystkim – nie tylko Rządowi, który jest za nią odpowiedzialny bezpośrednio. Chodzi tu o przyszłość naszego Królestwa, powinniśmy się w to zaangażować wszyscy, oczywiście w ramach własnych możliwości, choćby czasowych. Nikt nie wymaga przecież od nikogo cudów. Jednak tylko wspólnymi siłami możemy sprawić, że akcje promocyjne mogą być w końcu skuteczniejsze niż do tej pory.

Zgodnie z tym co mówi Konstytucja Królestwa Scholandii zmuszony jestem do rezygnacji z niektórych pełnionych przez siebie funkcji. Jakiś czas temu pojawiła się na Liście Dyskusyjnej informacja nt. Składu przyszłego Rządu, w którym miałem być Premierem i Ministrem Spraw Zagranicznych. Jednak jak wszyscy doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, funkcji tych pełnić nie będę. Wiem jednak, że Rząd pozostawiam w dobrych rękach. Jaśnie Oświecony Książę  Janusz Lis, jest osobą na tyle doświadczoną, że mogę być spokojny o to jak będzie wyglądała aktywność Rządu. Jaśnie Oświecony Książę Marcin Pośpiech pełnił już wcześniej funkcję Ministra Spraw Zagranicznych dając się poznać jako doskonały dyplomata. Dlatego też mogę ze spokojem i optymistycznie zapatrywać się na to jak będzie wyglądało działanie Rządu. Jeśli chodzi zaś o Parlament – tu również jestem spokojny. W tej kadencji w Parlamencie zasiadać będą osoby, dla których będzie to już nie pierwsza kadencja, jednym słowem osoby sprawdzone. Zmuszony jestem zrezygnować z funkcji Ambasadora Królestwa Scholandii w Księstwie Sarmacji. Wszystkim Sarmatom, którzy zawsze chętnie służyli mi swoją pomocą podczas pełnienia mojej misji dyplomatycznej, chciałbym serdecznie podziękować. Jeśli chodzi o Królewski Uniwersytet Scholandii, zdecydowałem się pozostać na zajmowanych przez siebie stanowiskach: Prorektora ds. studenckich oraz Dziekana Interdyscyplinarnego Wydziału Nauk Społecznych. Królewski Uniwersytet Scholandii odgrywał, i odgrywa nadal,w moim scholandzkim życiu bardzo ważną rolę, dlatego też nie chcę z pracy na nim rezygnować.

Na koniec chciałbym powiedzieć parę słów na temat  przyszłości. Jestem optymistą, dlatego też nie zapatruję się na przyszłość Scholandii w ciemnych kolorach. Mam tez w sobie sporo z realisty, dlatego też wiem, że trzeba wykonać naprawdę dużo pracy, aby przyszłość ta naprawdę okazała się dla Nas kolorowa. Dzięki wzajemnej współpracy między nami, Scholandczykami, możemy naprawdę sprawić, że nam wszystkim będzie żyło się w Scholandii o wiele lepiej niż obecnie. Potrzeba jedynie trochę chęci. Zdecydowałem się zgodzić na zostanie Królem właśnie dlatego, że wierzę w to iż Scholandczycy są w stanie skutecznie ze sobą współpracować. Przecież cel Nas wszystkich jest i powinien być tylko jeden, dobro naszej wirtualnej ojczyzny, Królestwa Scholandii.

This entry was posted on środa, listopad 12th, 2008 at 23:07 and is filed under Orędzia i mowy tronowe. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.

Leave a reply

Name (*)
Mail (will not be published) (*)
URI
Comment